Cały październik malowałam ilustracje do książeczki dla dzieci o kocie podróżniku. Już nie mogę doczekać się efektu końcowego! Tymczasem porządkuję prace i uchylam rąbka tajemnicy :) ...
Spóźniona na każde wyzwania. Żółwim krokiem nadrabiam zaległości. Od zawsze były wektory. Jakiś czas temu dołączyły akwarele, dlatego dzisiaj taki mix mi wyszedł. ...