Kolejna porcja staroci. Słoń powstał z plasteliny na zajęcia z plastyki. Pamiętam, to było spore wyzwanie tworzenie odpowiednich kolorów, a następnie rozcieranie ich. Pracę musiałam zostawic w szkole, dlatego zrobiłam drugą taka samą. Niestety pierwsza wyszła o wiele lepiej. Wymarzone pastele olejne (pojedyncze sztuki mam do dziś). Lubiłam poznawać nowe techniki i narzędzia. Po pastelach olejnych była faza na suche, później wszystie rodzaje...
- 11:00
- 0 Comments